Usprawiedliwienie Abla w Starym Testamencie

YouTube player

Dzisiaj pragnę rozpatrzyć temat usprawiedliwienia w Starym Testamencie czyli w jaki sposób człowiek w Starym Testamencie dostępował usprawiedliwienia, zanim wgłębimy się w ten temat i zaczniemy czytać różne fragmenty Słowa Bożego to chciałbym żeby każdy kto nas ogląda i słucha mógł samemu sobie zadać takie pytanie. W jaki sposób człowiek dostępował usprawiedliwienia w Starym Testamencie? Pomyślcie jakie fragmenty przychodzą wam do głowy? Kto w Starym Testamencie dostępował usprawiedliwienia, czytamy że został usprawiedliwiony i bardzo często dużo ludzi daje odpowiedz że przez przestrzeganie prawa Mojżeszowego. Ale co na ten temat mówi Słowo Boże i chciałbym żebyśmy wspólnie otworzyli List do Galacjan, 3 rozdział, co on mówi odnośnie usprawiedliwienia z prawa? Wszystkie fragmenty które będą czytane są czytane z Biblii UBG, czyli uwspółcześnionej Biblii Gdańskiej. Więc zachęcam otwórzmy trzeci rozdział i w wersecie 10-tym jest napisane: „Na wszystkich bowiem którzy są z uczynków Prawa ciąży przekleństwo bo jest napisane przeklęty każdy kto nie wytrwa w wypełnieniu wszystkiego co jest napisane w księdze prawa a że przez prawo nikt nie jest usprawiedliwiony przed Bogiem jest oczywiste bo sprawiedliwy będzie żył z wiary.

Czyli widzimy Paweł w Liście do Galacjan świadczy o tym, że nikt nigdy nie doznał, ani nie dostąpił usprawiedliwienia na podstawie Przestrzegania Prawa Mojżeszowego czyli nikt nigdy nie został usprawiedliwiony na podstawie uczynków. Ale niektórzy tak myślą dlatego że gdy czytamy Stary Testament to bardzo często Mojżesz w pięciu księgach swoich powtarza, które napisał powtarza, że czyńcie to, czyńcie to, czyńcie to, czyńcie to a będziecie żyli. Może się więc wydawać że usprawiedliwienie jest tylko i wyłącznie na podstawie przestrzegania Prawa Mojżeszowego, tak mogło by się wydawać patrząc na Stary Testament, ale Nowy Testament mówi że nikt nigdy nie dostąpił usprawiedliwienia na podstawie zakonu. Tak.

A Pismo święte a ono jest zgodne ze sobą to nie jest tak że Stary Testament pokazuje jedną drogę do usprawiedliwienia a Nowy Testament pokazuje zupełnie drugą drogę do usprawiedliwienia, że tak jakby Bóg się zmienił. Wiemy Słowie Bożym, że Bóg jest zawsze taki sam. I ta droga usprawiedliwienia powinna więc być zawsze taka sama. Tak więc co pismo o tym mówi i następny fragment, który przeczytamy to również z Galacjan drugi rozdział 16 werset, jest napisane „Wiedząc że człowiek nie jest usprawiedliwiony z uczynków Prawa ale przez wiarę Jezusa Chrystusa i my uwierzyliśmy w Jezusa Chrystusa abyśmy byli usprawiedliwieni z wiary Chrystusa a nie z uczynku prawa, dlatego że z uczynków prawa nie będzie usprawiedliwione żadne ciało”. Widzicie i tu Paweł taki jakby referuje i Stary Nowy Testament i pokazuje że człowiek dostępuje usprawiedliwienia tylko i wyłącznie z wiary Jezusa Chrystusa i przez wiarę w Jezusa Chrystusa, a nie przez uczynki prawa. Następne pytanie, które chciałbym wam zadać to jest pomyślcie jaka osoba w Biblii jako pierwsza została usprawiedliwiona o której świadczy Słowo Boże.
Wielu pomyślało pewnie o Abrahamie że on dostąpił tego usprawiedliwienia i jest nazwany usprawiedliwieniem.
Tak oczywiście bo o nim najwięcej mówi Nowy Testament. Najwięcej mówią listy Pawłowe, ale jeszcze jest jedna osoba która jeszcze o wiele wcześniej była przed Abrahama, co najmniej tysiąc pięćset lat żyła przed Abrahamem i dostąpiła ta osoba usprawiedliwienia.
I to jest Awel, Awel i właśnie o Awel, Abel, zależy jak czytamy jak tłumaczymy to słowo. Abel, tak czyli i chciałbym abyśmy właśnie dzisiaj popatrzyli na wiarę Abla. Bo Słowo Boże świadczy, że on miał wiarę i zachęcam do przeczytania kolejnego fragmentu. Księga Rodzaju 4 rozdział, Księga Rodzaju 4 rozdział będziemy czytać od pierwszego wersetu. Co się tam wydarzyło „Potem Adam obcował ze swoją żoną Ewą a ta poczęła i urodziła Kaina i powiedziała otrzymałam mężczyznę od Pana i urodziła jeszcze jego brata Abla. Abel był pasterzem owiec, a Kain był rolnikiem. Z biegiem czasu zdarzyło się że Kain przyniósł Panu ofiarę z plonów ziemi, także Abel przyniósł z pierworodnych swojej trzody i z ich tłuszczu, a Pan wejżał na Abla i jego ofiarę lecz na Kaina i jego ofiara nie wejżał. Kain rozgniewał się bardzo i spochmurniała jego twarz. Wtedy Pan zapytał Kaina, dlaczego się rozgniewałeś? Czemu pochmurno miała Twoja twarz? Jeśli będziesz dobrze czynił czy nie zostaniesz wywyższony, a jeśli nie będziesz dobrze czynił grzech leży u drzwi, a do ciebie będzie jego pragnienie, a ty nad nim masz panować. I Kain rozmawiał ze swoim bratem Ablem, a gdy byli na polu Kain powstał przeciwko swemu bratu Ablowi i zabił go. Wtedy pan zapytał Kaina gdzie jest Twój brat Abel. On odpowiedział nie wiem czy ja jestem stróżem mego brata? Bóg zapytał cóż uczyniłeś, głos krwi twego brata woła do mnie z ziemi teraz więc przeklęty będziesz na ziemi która otworzyła swe usta aby przyjąć krew twego brata przelaną przez twoja ręka.
Gdy będziesz uprawiał ziemię nie da ci już swego plonu tułaczem i zbiegiem będziesz na ziemi wtedy Kain powiedział do Pana zbyt ciężka jest moja kara bym mógł ją znieść”. I znów pytanie do wszystkich. Jaką ofiarę złożył, albo z czego Kain złożył ofiarę. I Pismo mówi że złożył ofiarę z plonów ziemi. I czy Pan wejżał na to ofiarę którą złożył Kain i widzimy wersecie piątym lecz na Kaina i jego ofiarę nie wejrzał. Czyli Bóg nie przyjął tej ofiary którą złożył Kain. Dlaczego? Dlaczego? Przecież Kain złożył z tego co miał prawda? Widzimy że jeden zajmował się uprawą ziemi, czyli miał różne plony ziemi, drugi był pasterzem i miał owce i każdy złożył z tego co miał i wydawało się, że co to za problem? Dał Bogu to co miał, tak? To czym Pan Bóg jego obdarzył ale jednak tu widzimy że jedna ofiara została przyjęta przez Boga, a druga ofiara została odrzucona. Powstaje pytanie dlaczego? Dlaczego? Bo widzimy że Abel jaką ofiarę złożył? Jest napisane z pierworodnych swojej trzody i z ich tłuszczu. Tak. Czyli to była ofiara krwawa. I Pan wejrzał na tą ofiarę i jeszcze raz zadam pytanie w czym jest problem? W czym jest problem że Bóg przyjął jedną ofiarę a drugiej ofiary nie przyjął? Żeby zrozumieć to wszystko to musimy zobaczyć nieco szerzej kontekst i uświadomić sobie jak było od samego początku i zobaczcie kiedy Ewa poczęła i wiedziała, że urodzi, że ma w łonie dziecko to nadała mu na imię Kain. Kain tłumacząc z hebrajskiego czasownika Kana znaczy: wykupić, nabyć zdobyć czyli inaczej mówiąc nadała Kainowi imię wykupiciel. Dlaczego?
Bo po tym jak Ewa zgrzeszyła w trzecim rozdziale pierwszej Mojżeszowej czytamy że w 15 wersecie, Bóg daje obietnicę Adamowi i Ewie, przeczytamy ten werset 3.15, pierwsza Mojżeszowa albo Księga Rodzaju 3.15 „I wprowadzę nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem ono zranieni ci głowę, a ty zranisz mu piętę”. Czyli widzicie Bóg tutaj mówi że od tego momentu będzie nieprzyjaźń między Tobą czy czyli tu jest mowa do węża czyli do diabła i kobiety. Między twoim potomstwem a jej potomstwem. Czyli od tego momentu, od upadku w grzech Bóg pokazuje, że od Ewy będą dwie linie, będzie linia gdzie będą potomkowie diabła, a druga linia gdzie będą potomkowie Boży, już będzie rozdwojenie i między nimi będzie toczyła się wojna i widzimy że koniec tej wojny położy potomek który przyjdzie i zmiażdży głowę, dokładnie tłumacząc z hebrajskiego rozbije na kawałki głowę węża, a wąż tylko zranieni piętę. I zobaczcie powstaje pytanie: Czy Ewa zrozumiała że tu Bóg Ojciec powiedział o Mesjaszu, o przyjściu Mesjasza, że dopiero Mesjasz wykupi tych ludzi spod jarzma grzechu i władzy grzechu. I patrząc na to jakie nadała imię dla swego pierworodnego, widzimy że tak ona całą swoją nadzieję ulokowała w tym pierworodnym synu i nazwała go Kain. Ona myślała że to pójdzie o wiele szybciej niż się wydaje, tak? Myślała, że Bóg już przez następnego potomka rozwiąże problem grzechu i wszystko wróci do tego jak było przed upadkiem w grzech.
Ale niestety tak nie jest. Już minęła prawie ponad 6 tys. lat i widzimy że ten problem nie został do końca rozwiązany. Czyli widzicie, Ewa miała nadzieję, tak, na przyjście tego obiecane obiecanego potomka którego Pan Bóg zapowiedział w 15-tym wersecie, dlatego nadała takie imię Kain. Później urodziła Abla, a Abel albo po hebrajsku to jest Hewel, które tłumaczy się jako jako para, pustka marnować, coś słabego. Zwróćcie uwagę jakie są imiona tych dwóch braci.
Jeden jest nazwany jako wykupiciel, ten który wykupi, drugiemu nadali imię marność, czyli w kim ulokowali nadzieję w pierwszym czy w drugim synie? W pierworodnym prawda? Widzimy z kontekst, tak go nazwali bo spodziewali się że właśnie Bóg dokona tego, przez tego pierworodnego, ale niestety tak się nie stało, a Biblia świadczy Słowo Boże świadczy o Kainie. Otwórzmy pierwszy list Jana. Pierwszy List Jana 3 rozdział.

Co Słowo Boże mówi o Kainie tego czego Ewa nie wiedziała i miała zupełnie inne myślenie na temat syna pierworodnego. Pierwszy List Jana 3 rozdział 12 werset jest napisana tak, czyli pierwszy List Jana 3 rozdział 12 werset: „Nie jak Kain który pochodził od złego i zabił swego brata, a dlaczego go zabił bo jego uczynki były złe a jego brata sprawiedliwe”.
Zwróćcie uwagę, Jan mówi że Kain pochodził od kogo? Od złego, czyli od kogo? Pochodził od diabła.
Nie należał do Pana Boga. I to doprowadziło do tego, że on nie mógł znieść Abla który należał do Boga do którego Pan się przyznał i do ofiary którego Pan się przyznał i w końcu go zabił. Czyli widzicie Kain był od diabła. Czyli widzimy, że nasze myślenie to nie jest Boże myślenie, tak, jak Słowo Boże mówi, a Boże myślenie to nie jest nasze myślenie. Ewa myślała, że właśnie Kain będzie tym odkupicielem, a wyszło coś odwrotnego, tak, i dlatego między innymi nadała takie imię Ablowi myśląc, że ten tak jakby ten problem związany z grzechem już będzie rozwiązany przy narodzinach tego pierwszego syna i że nie ma potrzeby tak jak jakby w tym drugim. On jest niepotrzebny. Tak, bo pierworodny wszystko to rozwiąże, bo Pan Bóg go dał, a wyszło odwrotnie. Jednego Pan Bóg widzimy że wybrał, a drugiego nie. Przeczytamy następny fragment odnośnie wiary Abla Listo do Hebrajczyków 11 rozdział 4 werset „Przez wiarę Abel złożył Bogu ofiarę lepszą niż Kain, dzięki czemu otrzymał świadectwo, że jest sprawiedliwy bo Bóg zaświadczył o jego darach przez nią też choć umarł jeszcze mówi”. Czyli widzimy, że wiara ona była inicjatorem tej ofiary, tak, o tym mówi List do Hebrajczyków. I w tym wersecie jest napisane, że ta ofiara była lepsza niż ofiara Kaina, ofiara Abla była lepsza.
Dalej widzimy z tego fragmentu, że przez tą ofiarę on, zobaczcie: „Dzięki czemu otrzymał świadectwo że jest sprawiedliwy”. Czyli on dostąpił świadectwa że jest usprawiedliwiony.
I to jest pierwsza wzmianka w Starym Testamencie, że Bóg kogoś usprawiedliwił. I to był Abel, jeszcze tak jak powiedziałem na początku tysiąc, około, mniej więcej tysiąc pięćset lat przed Abrahamem, a może nawet i więcej. Czyli Bóg tak jakby złożył podpis pod tą ofiarą i przyjął tą ofiarę. I Bóg jest napisane zaświadczył o tej ofierze i ta ofiara, zobaczcie i ta ofiara ona nadal składa świadectwo. Dlaczego tak istotna była ta ofiara? O kim, albo o czym mówiła ta ofiara? I zaraz zobaczymy to w Słowie Bożym, ale myślę że każdy z was może też zadać pytanie, a skąd Abel wiedział jaką ofiarę należy złożyć tak?
Przecież Bóg nie dał jeszcze żadnych wskazówek, mogło by się wydawać, jakie ofiary należy składać. Przecież Pan Bóg wyraźnie mówi odnośnie składania ofiar jakich ofiar On oczekuje dopiero w Starym Testamencie przez Mojżesza, ale widzimy że ofiary krwawe były składane jeszcze przed Mojżeszem, tak, czyli pomyślcie sobie, kto jeszcze już po Ablu składał ofiary krwawe? Noe, tak, złożył ofiarę, Abraham złożył ofiarę, później widzimy, że Izaak, Jakub i inni składali ofiarę i to jeszcze dość długi czas przed tym jak Mojżesz nadał te krwawe ofiary.
Skąd Abel o tym wiedział, że należy złożyć właśnie krwawą ofiarę i widzimy to z trzeciego rozdziału, otwórzmy pierwszą Mojżeszową trzeci rozdział, gdzie Pan Bóg przemawiał do Adama i Ewy, kiedy po upadku w grzech, trzeci rozdział 8 werset.
„Wtedy usłyszeli głos Pana Boga chodzącego po ogrodzie w powiewie dziennym i Adam i jego żona ukryli się przed obliczem Pana Boga wśród drzew ogrodu i Pan Bóg zawołał do Adama i zapytał go. Gdzie jesteś? On odpowiedział. Usłyszałem Twój głos w ogrodzie i zląkłem się, gdyż jestem nagi i ukryłem się” zwróćcię uwagę Adam mówi, że on jest nagi i dlatego się ukrył schował się przed Bogiem. „Bóg zapytał, kto ci powiedział że jesteś nagi. Czy zjadłeś z drzewa z którego zakazałem ci jeść. Adam odpowiedział kobieta którą mi dałeś…” no i dalej ta historia. Ale zobaczcie, że kiedy Pan Bóg przyszedł Adam się schował dlaczego? Bo mówi że jest nagi w 7 wersecie jest napisane „I otworzyły się im obu oczy i poznali że są nadzy, spletli więc liście figowe i zrobili sobie przepaski. Zwróćcie uwagę. Oni już się wstydzili z tego że są nadzy i zrobili sobie ubranie, ale kiedy przyszedł Pan Bóg oni wstydzili się i bali się stać przed Bogiem w takim ubraniu. No i dalej widzimy, że Pan Bóg się zwraca do tych ludzi mówi. I na sam koniec my widzimy że Bóg, 21 werset. „I Pan Bóg sporządził dla Adama i jego żony odzienie ze skór i przyodział ich”.

Czy zastanawialiście się dlaczego właśnie Pan Bóg dał im odzienie ze skór? Przecież kto dzisiaj nosi chodzenie ze skór? Mało kto prawda? Zazwyczaj większość ludzi można powiedzieć 90 proc. jak nie więcej nosi ubranie z czego? Z roślin z bawełny. Mało kto nosi ze skór i ubranie ze skóry nie jest do końca takie wygodne, czyli o wiele bardziej wygodne jest ubranie z bawełny. I Pan Bóg mógłby już od samego początku dać jakieś ubranie bawełniane Adamowi i Ewie, ale Bóg zdecydował się im dać ubranie ze skóry. Dlaczego? Bo, zobaczyliśmy że Adam i Ewa wstydzili się i nie mogli stać przed Bogiem, żeby właśnie przykryć ich hańbę i wstyd, żeby oni mogli stać przed Bogiem. Bóg daje im ubranie ze skóry i to ubranie, to jest tylko taki symbol albo znak który wskazuje na sprawiedliwość Jezusa Chrystusa bo tylko Nowy Testament mówi, dzięki sprawiedliwości Jezusa Chrystusa możemy stać przed Bogiem, możemy stać i nie zostać potępionymi przez Pana Boga i te ubranie, które Pan Bóg im dał to był znak który wskazywał na Mesjasza, który miał przyjść i który miał okryć nas swoją sprawiedliwością, żebyśmy nie chowali się przed Bogiem, żebyśmy się nie bali się stać przed Bogiem, abyśmy mogli stać przed Bogiem. Czyli widzicie to był obraz, to była ilustracja tego co później miało się wydarzyć, czyli prawdy o Mesjaszu, prawdy o zastępczej ofierze Jezusa Chrystusa. I mogło by się wydawać, czy oni to zrozumieli, rozumieli. Bo Abel składa ofiar krwawą, a skąd Abel wiedział o tym? Oczywiście, że od taty i mamy, czyli od Adama i Ewy. On złożył tą ofiarę, która Bogu się podobała i widzimy, że z tego patrząc na Abla i na jego wiarę, że wiara ona rodzi posłuszeństwo Panu Bogu. Jest napisane, że najpierw była wiara, najpierw u Abla była wiara. Wiara spowodowała to jaką on złożył ofiarę i że to była ofiara krwawa czyli wiara, ona rodzi posłuszeństwo wobec Boga, wiara ona dąży do tego, żeby przypodobać się Bogu, żeby zyskać Boże miłosierdzie.
To jest jest rodzaj wiary, taka jest wiara. Odnośnie krwawych ofiar, spójrzmy jeszcze na fragmenty Słowa Bożego, bo ktoś może pomyśleć, że przecież były ofiary. np. z mąki, placki składali, tak, czyli można pomyśleć, że były ofiary dwóch rodzajów, ale zwrócił bym naszą uwagę, pomyślcie, czy do nadania prawa Mojżeszowego ktokolwiek złożył ofiarę z placka,z mąki, nikt.
Były składane tylko krwawe ofiary, tak i były akceptowane przez Boga tylko krwawe ofiary, a w Starym Testamencie, kiedy Pan Bóg mówił przez Mojżesza jakich ofiar On oczekuje to ofiara z pokarmu, ona była dodatkiem do ofiary całopalnej, ona była dodatkiem.
Czyli nie można było jej złożyć, jeśli ktoś chciał dostąpić odpuszczenia grzechu, on nie mógł usprawiedliwić się złożeniem tej ofiary.
Najpierw była składana ofiara krwawa dopiero później to był jako dodatek i często to była ofiara dziękczynienie Panu Bogu, a ofiarą za grzech to była ofiara krwawa. Otwórzmy List do Hebrajczyków 9 rozdział 22 werset, jest tam napisane: „I prawie wszystko jest oczyszczane krwią zgodnie z prawem a bez przelania krwi nie ma przebaczenia grzechu”.
Czyli widzicie, „a bez przelania krwi nie ma przebaczenia grzechu” czyli musi być przelanie krwi, musi być przelana krew, żeby dostąpić usprawiedliwienia.
Czyli widzicie, że można powiedzieć to co złożył Kain, czyli jakieś tam plony rolne, ogórki czy pomidory, czy jeszcze coś one nie dają usprawiedliwienia, one nie dają usprawiedliwienie te plony. Tak i napisane.
Przeczytaliśmy w Liście do Hebrajczyków, że ofiara Abla ona świadczy, ona nadal świadczy. Więc powstaje pytanie o czym albo o kimś świadczy ofiara Abla? I oczywiście o czym ona świadczy albo o kim ona świadczy?

Otwórzmy Dzieje Apostolskie czwarty rozdział wersety od jedenastego do dwunastego, tu jest mowa o Chrystusie.
Piotr mówi: „On jest tym kamieniem odrzuconym przez was budujących, który stał się u kamieniem węgielnym i nie ma w nikim innym zbawienia, nie ma bowiem pod niebem żadnego innego imienia danego ludziom przez które moglibyśmy być zbawieni. Myślę że wszyscy się zgodzą ze mną skoro Abel dostał świadectwo od Pana Boga, że on jest usprawiedliwiony, więc śmiało można powiedzieć, że on dostąpił zbawienia, on dostąpił zbawienia i Piotr mówi w Dziejach Apostolskich, że tylko przez Jezusa Chrystusa człowiek dostępuje zbawienia w żaden inny sposób nie może dostąpić zbawienia, tylko przez Jezusa Chrystusa więc ofiara Abla musiała świadczyć i zwróćcie uwagę i nadal świadczy o kim? O Jezusie Chrystusie.
O kim Bóg Ojciec składa świadectwa? Zobaczmy Ewangelię Jana.
Piąty rozdział, Ewangelia Jana piąty rozdział trzydziesty drugi werset Ewangelia Jana 5 32.
Jezus mówi: „Jest ktoś inny kto świadczy o mnie i wiem że świadectwo które daje o mnie jest prawdziwe.”

Żydzi oskarżali Chrystusa że on sam o sobie świadczy, ale Chrystus powiedział nie tylko ja o sobie świadczę, ale najważniejsze, że o mnie świadczy mój Ojciec. I powstaje pytanie: kiedy, albo od jakiego czasu Bóg zaczął świadczyć o swoim synu? Tak? Pomyślmy. Jezus stwierdza że Ojciec świadczy, czyli tak jakby czas ciągły, On o nim składa świadectwa. Od kiedy on składa świadectwa? Od kiedy on składa świadectwa? I widzimy że to świadectwo Bóg Ojciec o Synie swoim składa od samego początku.
Skoro Abel dostąpił usprawiedliwienia przez składanie ofiar, a wiemy, że wszystkie ofiary które były zapowiedziane w Starym Testamencie o których czytamy, o których mówił Mojżesz one wskazywały na kogo? Na ofiarę, na jedyną doskonałą ofiarę która miała być złożona, która została powiedzmy około dwóch tysięcy lat temu, czyli na ofiarę Jezusa Chrystusa i przeczytajmy następny fragment o Ablu z Ewangelii Łukasza jedenasty rozdział, Ewangelia Łukasza 11 rozdział wersety 50 i 51.
„Aby dopominano się od tego pokolenia krwi wszystkich proroków, która została przelana od założenia świata od krwi Abla aż do krwi Zachariasza, który zginął między ołtarzem a świątynią. Doprawdy mówię wam dopominać się jej będą od tego pokolenia”. Zwróćcie uwagę. Jezus mówi, że od tego pokolenia będzie się dopominać tej krwi. Kogo proroków, wszystkich proroków i wymienia i pokazuje, że pierwszym prorokiem kto jest tu nazwany w tym tekście? Abel od Abla do Zachariasza, czyli Abel jest nazwany prorokiem, więc o czym Abel prowokował? O kim Abel prowokował? Przecież Abel nie napisał żadnej księgi nawet żadnego fragmentu, nawet wypowiedzi jego nie mamy w Starym czy Nowym Testamencie, jest wypowiedź Kaina, natomiast nie ma żadnej wypowiedzi Abla, a napisane, że on był prorokiem, a prorok musiał świadczyć więc o kim Abel świadczył? Tak? I wiemy, że jeśli miał wiarę, jeśli złożył krwawą ofiarę, jeśli dostąpił usprawiedliwienia, a usprawiedliwienie jest tylko wyłącznie przez krew i ofiarę Jezusa Chrystusa to ofiara Abla świadczyła o Jezusie Chrystusie. To jest pierwszy człowiek w Biblii, który składał świadectwo o Synie Bożym, o Jezusie Chrystusie bo jest nazwany prorokiem Bożym tak?
I przeczytajmy jeszcze następny fragment Hebrajczyków dziesiąty rozdział ,jeszcze dodatkowy fragment o ofiarach od pierwszego wersetu: „Prawo bowiem zawierając cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy nie może nigdy przez te same ofiary, które co roku są nieustannie składane uczynić doskonałym tych którzy przychodzą” zwróćcie uwagę jest napisane: „Prawo bowiem zawierając cień przyszłych dóbr” czyli prawo ono było cieniem, albo takim drogowskazem który wskazywał na to co ma przyjść, nadejść o co ma być czyli prawo nie było sednem tego czego chciał Pan Bóg dać, tylko przez prawo Bóg pokazywał co chce dać.
Dalej czytamy z drugiego wersetu: „W przeciwnym razie przestano by je składać dlatego, że składający je raz oczyszczeni nie mieli by już żadnych grzechów na sumieniu, a jednak przez tę ofiarę każdego roku odbywa się przypomnienie grzechu. Niemożliwe jest bowiem, aby krew wołów i kozłów zgładziła grzechy. Dlatego przychodząc na świat mówi ofiary ani daru nie chciałeś, ale przygotowałeś mi ciało, całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się Tobie, wtedy powiedziałem oto przychodzę. Na początku księgi” zobaczcie „na początku księgi jest napisane o mnie, abym spełniał Twoją wolę o Boże. Powiedziawszy wyżej: Ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się Tobie, choć składa się je zgodnie z prawem”.

Zwróćcie uwagę, że Pan Bóg nie ma upodobanie w krwawych ofiarach.
I to jest bardzo ciekawa rzecz, dlaczego? Bo tu jest napisane: „chociaż składa się ją zgodnie z prawem”. Przecież Mojżesz zapowiedział składanie krwawych ofiar. Nie ludzie sobie to wymyślili, a Mojżesz o tym zapowiedział, ale dlaczego Bogu się nie podobają te ofiary? Wiecie dlaczego?
Jeśli człowiek w Starym Testamencie składał ofiarę krwawą i myślał, że ta ofiara daje usprawiedliwienie z jego grzechu, właśnie tę ofiarę, tego cielca którego składał, albo tą owieczkę, którą składa w ofierze albo tego kozła i myślał, że to, ta ofiara daje mu usprawiedliwienie to Pan Bóg nie przyjmował takiej ofiary.
Tylko tego kto składał ofiarę, ale wiedział, że przyjdzie Mesjasz, który złoży doskonałą ofiarę za nasze grzechy. Właśnie tylko ofiarę takiego człowieka Bóg przyjmował, ofiary innych ludzi Bóg nie przyjmował, a Izrael w większości jakie składał ofiary?
Czy oni widzieli w tej ofierze Mesjasza? Jeśli patrzymy na Stary Testament, później na Nowy Testament. Mało kto wiedział o tym. Mało kto, a wiecie kto wiedział o tym? Tym komu Pan Bóg zaświadczył, komu Pan Bóg czyli Ojciec zaświadczył o Synie. Przeczytaliśmy z Ewangelii Jana, że Ojciec od początku składał świadectwa. Napisane, że na początku księgi było napisane o krwawej ofierze Jezusa Chrystusa, a kto mówi na początku, kto mówi w pierwszym Mojżeszowej i mówi o tej krwawej ofierze, ofiara Abla.
Skąd o tym wiedział? Oczywiście dowiedział się od rodziców swoich, ale najważniejsze są świadectwa Ojca, a Jezus powiedział, że mój Ojciec świadczy o mnie i Ojciec od samego początku świadczy o swoim Synu i świadczy o tej ofierze, czyli Pan Bóg i później w Izraelu nadal składał świadectwa o sobie, ale nie wszystkim, ale nie wszystkim złożył świadectwa o sobie. O tym mówi Paweł bardzo dobitnie w Liście do Rzymian jedenasty rozdział od pierwszego wersetu: „Pytam więc, czy Bóg odrzucił swój lud? Nie daj Boże, ja bowiem też jestem Izraelitą z pokolenia Abrahama z pokolenie Beniamina. Bóg nie odrzucił swego ludu, który przedtem znał. Czyż nie wiecie co Pismo mówi o Eliaszu, jak się skarży przed Bogiem na Izraela. Panie pozabijali twoich proroków i zburzyli twoje ołtarze, tylko ja sam pozostałem i czyhają na moje życie. Ale cóż mu odpowiada Bóg? Zostawiłem sobie siedem tysięcy mężów, którzy nie zgięli kolan przed Baalem, tak i w obecnym czasie.” Zobaczcie „tak i w obecnym czasie pozostaje resztka według wybrania przez łaskę.” Widzicie tak i w obecnym czasie, Paweł mówi w Izraelu była resztka, która została wybrana do zbawienia, albo ku zbawieniu. Tak? tak i w obecnym czasie Paweł mówi o swoich czasach. Dalej szósty werset: „A jeśli przez łaskę to już nie z uczynków, inaczej łaska już nie byłaby łaską. Jeśli zaś z uczynków to już nie jest łaską, inaczej uczynek już nie byłby uczynkiem. Cóż więc, czego Izrael szuka, tego nie osiągnął albo czego Izrael szukał, tego nie osiągnął.” A czego szukał? Zbawienia szukał. Osiągnął zbawienie? Nie osiągnął tego zbawienia. Wiemy jak się w zasadzie kończy w Starym Testamencie historia narodu izraelskiego, zostali uprowadzeni do niewoli babilońskiej. Kiedy powrócili z tej niewoli babilońskiej wcale się nie zachowywali lepiej tak? Czyli można powiedzieć totalna porażka narodu, który przez własne wysiłki i uczynki chciał zdobyć zbawienie. Spójrzmy dalej na siódmy werset: „Ale wybrani osiągnęli, a inni zostali pogrążeni w zatwardziałości”, czyli zwróćcie uwagę, że tylko wybrani w Starym Testamencie, tak jak i w Nowym Testamencie oni jeśli mówimy o Żydach osiągnęli zbawienie, tylko wybrani, tylko reszta osiągnęła to tak? Reszta tego nie osiągnęł, reszta nie rozumiała po co składa ofiarę. Oni myśleli, że składają ofiary dlatego, że te ofiary dają im usprawiedliwienie tak? Ale jak krew kozłów czy cielców może oczyścić sumienia człowieka? Jak fizyczna rzecz może wpłynąć na duchową, oczyścić duszę człowieka z winy.
A z drugiej strony u Pana Boga nie jest tak, że jakiś dobry uczynek albo uczynki mogą pokryć ten grzech albo to zło, które zostało dokonane. Słowo Boże mówi, że musi być zapłata za grzech. Czyli ktoś musi wnieść opłatę i wiemy już czytaliśmy różne fragmenty z Dziejów i z Hebrajczyków i wiemy że tą opłatę wniosła tylko jedyna ofiara i to ofiara Jezusa Chrystusa i dzięki tej ofierze człowiekowi zostają anulowane wszystkie jego długi.
Możemy na potwierdzenie tej prawdy żeby było to świadectwo ze Słowa Bożego przeczytać z listu do Kolosan. Otwórzmy List do Kolosan drugi rozdział.
Jest mowa o Jezusie Chrystusie, jest napisane tak drugi rozdział od wersetu dwunastego: „Pogrzebanie z Nim w chrzcie w którym też razem z nim zostaliście wskrzeszenie przez wiarę, która jest działaniem Boga.” Zwróćcie uwagę przez wiarę które jest działaniem Boga. „który Go wskrzesił z martwych i was, gdy byliście umarłymi w grzechach i w nie obrzezaniu waszego ciała razem z nim ożywił przebaczając wam wszystkie grzechy. Wymazał obciążający nas wykaz zawarty w przepisach, który był przeciwko nam i usunął go z drogi przybiwszy do krzyża.” Inne tłumaczenia ujmują to jako list dłużny, czyli taki list gdzie były wypisane wszystkie nasze długi. Jest napisane, że on to usunął przybijając do Krzyża. „I rozbroiwszy” 15 werset „zwierzchności i władze jawnie wystawił je na pokaz, gdy przez niego odniósł triumf nad nimi.”
Widzicie czyli Chrystus, jest napisana uczynił zadośćuczynienie za nasze grzechy. On wziął wszystkie nasze grzechy, które były wypisane jako list dłużny, które obciążały nas i nasze sumienie przybił do krzyża i usunął to i dzięki temu człowiek może nazwać się sprawiedliwym. Dlatego, że wszystkie jego złe czyny zostały usprawiedliwione jedyną doskonałą ofiarą, którą jest Boże Syn Jezus Chrystus.
Dlatego widzicie Abel miał wiarę jest napisane raz, druga rzecz jest nazwany usprawiedliwionym tak? Trzecie, nadal składa świadectwa, a widzimy że ciągle świadectwa składa Ojciec o Synie. Tak? Jest nazwany prorokiem, a wiemy, że wszyscy prorocy oni prorokowali o Jezusie Chrystusie. Wszyscy prorocy wskazywali na przyjście Mesjasza, prorokowali o Jezusie Chrystusie. Czyli zobaczyliśmy, że Bóg ma upodobanie tylko w jednej ofierze w krwawej i nie w ofierze cielców i kozłów, ale w ofierze Syna swego Jezusa Chrystusa. Więc z tego wynikają takie wnioski, że ofiara Abla, ona wskazuje na to ofiarę tak? Ona wskazuje. Kain chciał na swój sposób zdobyć to usprawiedliwienie.
On nie chciał zostać usprawiedliwiony na warunkach Bożych, przez ofiarę Jezusa Chrystusa. Kain, on można powiedzieć to była pierwsza osoba w Biblii, która stworzyła swoją drogę ku usprawiedliwieniu. Tak? Czyli, człowiek który można powiedzieć założył swoją religię i przez ogórki, pomidory nie wiem co on tam złożył. Jakie to były owoce polne, żeby zostać usprawiedliwionym. Tak? Czyli, a czy nie jest tak dzisiaj? Ile ludzi upatruje usprawiedliwienie w ofierze Jezusa Chrystusa? Ile ludzi wierzy, że tylko ta jedyna ofiara daje człowiekowi usprawiedliwienie? Ile ludzi oddaje chwałę tylko Chrystusowi za swoje zbawienie i wywyższa tylko Boga za swoje zbawienie? Tak? Wiele jest religii i w każdej religii jest usprawiedliwienie na podstawie jakichś uczynków. Czyli religia Kaina jest dalej praktykowana. Tak? Ludzie dalej przynoszą różne pomidory, ogórki, tylko w innej formie to jest bardziej jakieś filozoficznej formie. I w taki sposób chcą dostąpić usprawiedliwienia ignorując to świadectwo, które Ojciec składa o Synie swoim, a Ojciec składa świadectwo tylko o jednej ofierze, tylko o Synie swoim który daje nam usprawiedliwienie z naszych grzechów. Czyli widzimy wyraźnie że Abel został usprawiedliwiony przez wiarę. I powstaje pytanie.

Skąd ta wiara? Skąd ta wiara, którą miał Abel?
Tak? Bo można pomyśleć Kain też mógł uwierzyć, też mógł mieć wiarę, że wiara to jest decyzja ludzka jak niektórzy mówią, że wiara ona rodzi się tutaj w naszej głowie i to jest produkt naszego intelektu. Czy rzeczywiście tak jest? Czy rzeczywiście tak jest? I zachęcał bym abyśmy ponownie wrócili do Listu do Hebrajczyków, który mówi o wierze i cały pierwszy werset Hebrajczyków jedenasty rozdział, pierwszy werset mówi tak: „A wiara jest podstawą tego czego się spodziewamy i dowodem tego czego nie widzimy”. Tutaj właśnie jest definicja wiary, czym jest wiara? „Wiara jest podstawą tego czego się spodziewamy i dowodem tego czego nie widzimy”. Czyli wiara ona jest całkowicie skupiona na tym czego nie widzimy, czego nie możemy dotknąć, czego nie możemy zbadać. I tu jest użyte takie słowo w języku greckim, że ona jest dowodem, to można przetłumaczyć faktem. Czyli coś co jest udowodnione. Tak? A fakt jest to do czego człowiek przyszedł robiąc jakieś badanie i w wyniku tych badań, tak? Robiąc wiele różnych badań, człowiek tak jak w medycynie i w innych różnych naukach ścisłych dochodzi się do pewnych wniosków i dlaczego? Bo to zaobserwowali podczas badania i tu użyte jest takie słowo, że wiara jest udowodnionym faktem, a jak można wiarę udowodnić? Jak można udowodni istnienie czegoś czego nie widzimy. Tak jak dzisiaj na przykład ewolucjoniści wyśmiewają kreacjonistó, mówią jak można pokładać nadzieję w tym czego nie widzisz i po ludzku mówiąc mają rację.
Nie widzimy, nie widzimy Boga, nie widzimy Chrystusa, nie widzimy krzyża, nie widzimy aniołów nie widzimy tego świata. Skąd to jest? Skąd to jest? Dlaczego jeden wierzy, a drugi nie wierzy. Skąd ta wiara i jedenasty rozdział cały mówi o wierze. I zaczyna od samego początku od Abla i pokazuje i dalej dalej idzie, że wszyscy ci ludzie mieli wiarę i pokazuje ich uczynki wiary.
Dopiero dwunasty rozdział, bo to jest kontynuacja 11 rozdziału, w dwunastym nie zaczyna się nowego rozdziału to jest kontynuacja tematu wiary i dwunasty rozdział drugi werset pokazuje skąd ci ludzie mieli wiarę przeczytaliśmy 12.2.
„Patrząc na Jezusa twórcę i dokończyciela wiary, który z powodu przygotowanej mu radości wycierpiał krzyż, nie zważając na hańbę i zasiadł po prawicy i tronu Boga”. Zwróćcie uwagę „patrząc na Jezusa twórcę i dokończyciela wiary”. Widzicie, jedenasty rozdział jest tak bogaty w bohaterów wiary i pokazuje ich uczynki, co robili, że w zasadzie mając wiarę jesteśmy w stanie wszystko pokonać przez wszystko przejść, nawet przez samego siebie przez własne ciało, przez wszelkie braki, które mogą powstać w życiu człowieka, a dwunasty rozdział pokazał skąd ta wiara.
To nie jest produkt naszego umysłu. Wiara, twórcą i dokończycielem wiary jest Jezus Chrystus on daje to wiarę. On jest dawcą tej wiary. Ona nie pochodzi od ludzi. Tak? Jest napisane. Dlaczego Abel złożył lepszą ofiarę? Czwarty werset 11 rozdział. Przez wiarę zwróćcie uwagę Abel miał wiarę a Kain?
A Kain nie miał wiary.

Pytanie a czy Kain nie widział Pana Boga? No może widzieć, nie wiem, nie wiemy jak to do końca było, a czy nie rozmawiam z Panem Bogiem rozmawiał? Czy Kain był ateistą absolutnie nie był ateistą, teistą można powiedzieć był. Jakby ktoś Kaina zapytał czy jest Pan Bóg, albo jakiś ewolucjonista, ateista stwierdziłby, słuchaj Boga nie ma. To Kain zaśmiałby się w twarz. Dlaczego? On rozmawiał z tym Bogiem.
Ale czy była wiara, nie było wiary.
Można podać się inne fragmenty Słowa Bożego, że wiara to nie jest produkt naszego umysłu. Wiara to jest to co pochodzi od Pana Boga i nie wystarczy zobaczyć Pana Boga, żeby uwierzyć. Możne widzieć Pana Boga. Są przykłady w Słowie Bożym zarazy je podam, ludzi którzy widzieli Pana Boga i słyszeli Pana Pana Boga, ale nie uwierzyli w Pana Boga. Tak na przykład. Pomyślcie sami. W Starym Testamencie jakie wam się nasuwają na myśl przykłady ludzi, którzy widzieli, słyszeli ale nie uwierzyli.
Oczywiście to będą Żydzi na pustyni, Żydzi na pustyni, którzy. List do Hebrajczyków też o tym mówi. Trzeci rozdział List do Hebrajczyków 3 rozdział od 16 do 19 wersetu.
„Niektórzy bowiem usłyszawszy rozdrażnili Pana ale nie wszyscy z tych którzy wyszli z Egiptu pod wodzą Mojżesza. A na kogo gniewał się przez 40 lat, czy nie na tych którzy zgrzesyli, a których ciała legły na pustyni, a którym przysiągł, że nie wejdą do jego odpoczynku, jeśli nie tym, którzy byli nieposłuszni. Widzimy więc, że nie mogli wejść z powodu niewiary.”
Nie mogli wejść z powodu niewiary i czwarta księga Mojżeszowa, Księgę Liczb, ona pokazuje, że tylko od 20 do 50 roku na pustyni zginęło w ciągu 40 lat 600 tysięcy mężczyzn. 600 tysięcy mężczyzn, a pomyślcie ile było kobiet, ile było mężczyzn po pięćdziesiątce i ile ich zginęła starców. A dlaczego zginęli? Nie uwierzyli. A czy słyszeli głos Boży? Czy widzieli słup ognia? Czy widzieli obłok? Czy nie była to manifestacja samego Pana Boga.
Czy nie pokazywał samego siebie? Czy nie słyszeli głosu na Synaju kiedy Mojżesz wszedł na górę, słyszeli, widzieli, ale nie uwierzyli.
Widzicie, czyli to jest dowód na to, że wiara to nie jest coś co człowiek produkuje w swojej głowie.
Wiara ona nie należy do człowieka Następny przykład podam Żydzi za czasów Jezusa Chrystusa widząc i słysząc jego cuda tak? Co on robi. Nie uwierzyli jest napisane, przecież wyraźnie było widać, że Chrystus jest od Boga takie rzeczy które czynił nawet parę razy jest napisane, że był głos z nieba dla tych ludzi.
Uwierzyli? Nie uwierzyli.

Następny przykład weźcie 1000 letnie Królestwo. Kiedy będzie realna, fizyczna obecność Jezusa Chrystusa w Jerozolimie, kiedy wszystkie narody będą przychodzić do Jerozolimy żeby składać ofiary. To na koniec 1000 letniego, podczas nawet 1000 letniego okresu będą tacy ludzi albo narody, którzy nie będą chcieli przychodzić składać ofiary, będą buntować się przeciwko Bogu i napisane w Księdze Zachariasza, że Bóg nie będzie posyłał deszczu.
Tak będzie susza, inne różne rzecz, żeby tych ludzi ukarać, a na końcu kiedy diabeł będzie wypuszczony on zbierze zbierze, napisane, narody i oni pójdą na Jerozolimę, żeby zniszczyć żydów żeby przeciwstawić się Jezusowi Chrystusowi, będą chcieli go nie wiem zniszczyć. Czyli dlaczego?
Bo nie będą mieli wiary.
A czy będą obserwować i widzieć Jezusa Chrystusa na własne oczy 1000 letnim Królestwie? Czy będzie fizyczna obecność Jezusa Chrystusa w 1000 letnim Królestwie? Czy On nie będzie królem nad całą ziemią będzie będzie królował razem ze swoim Kościołem, ale nie wszyscy będą mieli wiarę. Z tego można byłoby podać jeszcze inne różne argumenty, ale z tego wyraźnie widzimy, że wiara to nie jest produkt naszego umysłu.
To nie jest coś co rodzi jeden człowieku w drugim. To nie jest coś do czego można zmusić człowieka czyli wiara. Z drugiej strony, żeby być usprawiedliwionym nie wystarczy wyznać że Bóg jest, Kain wiedział że Bóg jest. Żydzi na pustyni też wiedzieli że Bóg jest, ale czego Kain nie miał, nie miał wiary.
Czego nie rozumiał? On nie rozumiał usprawiedliwienia, którego człowiek dostępuje tylko wyłącznie przez ofiarę Jezusa Chrystusa, przez Mesjasza, który miał przyjść bo ofiara Abla, ona zapowiadała przyjście sprawiedliwego jak napisane, przyjście Jezusa Chrystusa. Czyli widzicie nie wystarczy uwierzyć że Bóg jest, żeby zostać usprawiedliwionym.
Wiara, to uznać że jedyna droga do zbawienia to jest Chrystus.
To uchwycić się, tylko ofiary Jezusa Chrystusa i tak jak w Ewangelii Jana to przyjąć świadectwa Boga które On wydaje o Synie swoim. A Bóg świadczy od samego początku i w Izraelu można powiedzieć były tak jakby dwie linie. Przeczytaliśmy też z Listu do Rzymian, że byli wybrani i to była resztka i byli ci którzy nie byli wybrani. I właśnie tym wybranym tej linii która była wybrana Bóg składał świadectwo o Synie swoim. I oni gdy składali ofiary wiedzieli, że nie te ofiary dają mu usprawiedliwienie, a ta ofiara która będzie złożona później, że to ofiary tą ofiarę złoży Mesjasz tą ofiarą będzie Mesjasz.
Druga linia to była większość ludzi. Większość Żydów, którzy myśleli że dostępują usprawiedliwienia przez przestrzeganie prawa mojżeszowego przez składanie ofiar, że złoży i dostaje usprawiedliwienia ze swojego grzechu. Widzicie dlaczego? Jednym Bóg składał świadectwa, a drugim Bóg nie składał świadectwa. Bo jeśliby Pan Bóg nie złożył świadectwa o Synie swoim nikt by nie zrozumiał tej właściwej ofiary. Wszyscy jak jeden, Żydzi w Starym Testamencie zaczynając od Abla, który nie był Żydem wszyscy by myśleli, że usprawiedliwienia człowiek dostępuje przez składanie ofiar. Jakby nie była Bożego świadectwa, widzicie jak jest istotne to Boże świadectwo i zobaczyliśmy, że wiara ona jest wyrażona w posłuszeństwie Słowu Bożemu.
Czyli wiara, ona stoi na fundamencie Słowa Bożego. To nie jest wiara w coś abstrakcyjnego. Ona ma pod sobą fundament, a tym fundamentem jest Słowo Boże i wiara ona widzi świat niewidoczny.
Tak, ona jest dowodem na istnienie świata niewidocznego, czyli człowiek wiarą widzi tego czego nie można zobaczyć.

On widzi Boga, On widzi Chrystusa, on widzi Jego ofiarę, on widzi Jego królestwo, tak jak Chrystus powiedział do Nikodema, nie zobaczycie Królestwa Bożego, jeśli nie narodzicie się na nowo. Czyla osoba narodzona na nowo przez wiarę w ofiarę Jezusa Chrystusa ona widzi to Królestwo czyli wiara, ona z drugiej strony pozbawia człowieka jakiejkolwiek pychy, która jest budowana na jego uczynkach.
Takm bo zobaczyliśmy że żadne uczynki nie są w stanie dać usprawiedliwienia, bo wszystkie uczynki człowieka są tylko tylko złe i Paweł w Liście do Efezjan drugi rozdział 8 werset mówi.
List do Efezjan 2.8 ” bowiem jesteście zbawienie przez wiarę, a to nie jest z was jest to dar Boga”. Co jest darem Boga?
I łaska i zbawienie i wiara.
To jest darem Boga, czyli Pan, Pan Bóg to dał. Czyli jeszcze raz powtórzę , czyli to nie jest to co należy do człowieka. I to nie należy. To nie jest produktem naszego myślenia. I na dowód tego przeczytam jeszcze jeden fragment, chociaż mógłbym przeczytać o wiele więcej fragmentów. Efezjan 1 rozdział od 19 wersetu.
„A czym jest przy można wielkość jego mocy wobec nas którzy wierzymy.”
Zwróćcie uwagę „według działania potęgi jego siły”. Wierzymy czyli wiara w nas jest dlatego, że Bóg okazał swoją potęgę i dalej jest napisanee dwudziesty „okazał ją w Chrystusie, gdy go wskrzesił z martwych i posadził po swojej prawicy w miejscach niebiańskich”.
Czyli Bóg, przejawiał ogromną swoją moc abyśmy uwierzyli, czyli wiara z drugiej strony to jest przejaw Bożej mocy. Jeśliby Bóg nie nie okazał tej mocy nikt by nie uwierzył. Bylibyśmy tak jak Kain który nawet mógłby słyszeć głos Boga, mógłby rozmawiać z Nim tak jak on rozmawiał. Ale nie wierzył by w Boga, tak jak Żydzi na pustyni, tak jak różne narody o których mowa w 1000 letnim Królestwie bylibyśmy podobni do nich. Jeśliby Pan Bóg nie okazał swojej mocy. Ilustrację tego jak Pan Bóg pokazał swoją moc to jest wzbudzenie Chrystusa z martwych. Czy Chrystus cokolwiek zrobił żeby zostać zbudzonym z martwych? Nie. Czy Chrystus sam siebie wzbudził z martwych chociaż On powiedział, że On ma moc ale pozostawił to Ojcu. Kto go wzbudził z martwych? Ojciec. I to jest przykład jak my rodzimy się na nowo. Wzbudzenie z martwych Chrystusa, to jest przykład jak my rodzimy się na nowo. Jak człowiek dostępuje tej wiary przez ogromną moc i działanie Boga w naszym życiu. Czyli można zrobić taki wniosek, że wiara to jest objawienie od Pana Boga. Albo mocne przekonanie od Pana Boga, widzicie, czyli wiarę daje Pan Bóg. On przekonuje. Żaden człowiek nie może przekonać innego człowieka. Żaden człowiek tak? To może zrobić tylko Pan Bóg. I takie podsumowanie jeszcze chciałbym zrobić. Zwróćcie uwagę, że pierwszy człowiek na ziemi, pierwszy człowiek który jest nazywany sprawiedliwym on jest męczennikiem. On jest męczennikiem to też jest ważna i głęboka myśl w tym ukryta. I pierwszy sprawiedliwy on widzimy, że prowokował o kim, prowokował o Chrystusie. Biorąc pod uwagę inne fragmenty Słowa Bożego bo stosujemy taką zasadę, że Nowy Testament on wyjaśnia to co było w Starym Testamencie. Tak, bo oczywiście jeśli odłączymy Nowy Testament od Starego Testamentu nie zobaczymy tam wiary, nie zobaczymy. Ile razy Mojżesz namawiał i mówił do całego narodu. Uwierzcie w Mesjasza, który ma nadejść, a będziecie usprawiedliwieni. Ile razy mówił w sposób taki wyraźny, że każdy Żyd mógł to zrozumieć prawda? Jest to powiedziane, ale przez znaki tak, tam gdzie Mojżesz mówił także dopiero Nowy Testament pomaga nam zrozumieć, że wszyscy ci ludzi którzy dostąpili usprawiedliwienia w Starym Testamencie dostąpili przez wiarę w Jezusa Chrystusa, czyli oni rozumieli tą ofiarę, oni rozumieli tę ofiarę i nie pokładali nadziei w ofierze ze zwierząt, że właśnie tę krew cielców i wołów daje im usprawiedliwienie. Z drugiej strony widzimy że pierwszy Sprawiedliwy On był odrzucony nawet przez swoich, przez swoją rodzinę przez matka i ojciec jakie nadali jemu imię tak został i pierwszy sprawiedliwy on był posłuszny Bogu, aż do śmierci. Tak więc chciałbym. I to jest pierwsza wzmianka człowieka który można powiedzieć spodobał się Panu Bogu. Dlaczego? Bo złożył ofiarę która Bogu się podobała. Skąd wiedział o tej ofierze. Przez świadectwo ojca i matki i przede wszystkim przez świadectwa przekonywanie od Ojca, który cały czas od samego początku świadczy o Synie. Pare pytań na zastosowanie. Co mogę powiedzieć o mojej wierze? Co mogę powiedzieć o moje wierze? Czy fundamentem mojej wiary właśnie jest ofiara Jezusa Chrystusa? Czy w ogóle rozumiem tą ofiarę? Po co ona była zapowiedziana? Po co została złożona tak. Jak często dziękuję za tę ofiarę? Czy zgłębiam bogactwo tej ofiary o której Pismo mówi tak. Na ile moje wiara jest powiązana z posłuszeństwem Słowu Bożemu.

I komu tak naprawdę w moim życiu chce, komu chce dogodzić i czy jestem gotów płacić cena za swoją wiarę. Abel był gotów i każdy kto miał tę wiarę. Ona była dla niego najdroższa, nie była w życiu tych ludzi coś co miało większą wartość niż wiara. Z drugiej strony czy modlę się żeby Pan Bóg udzielił tę wiarę innym ludziom? Mojej rodzinie, może małżonkowi, może żonie, dzieciom, współpracownikom, z którymi pracuję? Czy modlę się i proszę czy pokładam nadzieję w sobie? Czy może myślę, że myślę, że potrafię swoimi argumentami przekonać innych i zrobić ich wierzącymi. Nie. Mylisz się, wierzącymi czyni tylko Pan Bóg. Wiara to jest dar od Boga, to jest przekonanie od Pana Boga. Dlatego musimy zabiegać tylko o jego świadectwa, o Jego moc. Tak owszem musimy cały czas świadczyć o Jezusie Chrystusie, cały czas mówić ze Słowa i o Słowie Bożym ale całkowitą nadzieje pokładać tylko w świadectwie naszego Ojca. Czy uwielbiamy i wywyższam mojego Ojca za to, że on złożył tą ofiarę. Teraz mogę się cieszyć i radować się, wiedząc że ta ofiara pokrywa wszystkie moje grzechy, spłaciła wszystkie moje długi i oddawać chwałę tylko mojemu Ojcu.

Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑